Radeon RX Vega 56/64 vs GeForce GTX 1080/RTX 2060 - test w nowych grach stock + OC. FineWine działa?

RX Vega 56/64 vs GTX 1080 i RTX 2060 - dogrywka po latach

W niniejszym materiale będziemy się ponownie przyglądać nieco starszym układom graficznym, a konkretniej pod lupę tym razem trafiły GPU od AMD - Radeon RX Vega 56 i Radeon RX Vega 64. Test ten zestawi wspomnianą dwójkę z rywalami z zielonego obozu, czyli GeForce GTX 1080 oraz GeForce RTX 2060, które nie tak dawno były bohaterami pierwszej części niniejszego cyklu. Wykorzystane karty graficzne to SAPPHIRE NITRO+, a więc solidne konstrukcje z mocnym chłodzeniem, co w przypadku tej rodziny GPU ma istotne znaczenie, jako że nie jest żadną tajemnicą, że architektura Vega charakteryzuje się znacznym zapotrzebowaniem na energię elektryczną, a to ma bezpośrednie przełożenie na wydzielane ciepło. Na szczęście 5-ta generacja GCN poza apetytem na prąd może się pochwalić też naprawdę wysoką (jak na tamte czasy) przepustowością VRAM, na poziomie nawet GeForce'a GTX 1080 Ti, i zmodyfikowanymi blokami CU, które potrafią wykonywać obliczenia w połowicznej precyzji (FP16) dwa razy szybciej niż w pełnej, czego Pascal nie jest w stanie zrobić i dopiero w linii Turing NVIDIA zaimplementowała zbliżone rozwiązanie. Ale czy te i inne cechy architektury Vega pozwoliły zyskać dodatkową wydajność względem GPU od zielonych, nie jest wcale takie oczywiste - wszystko wyjaśnią rzecz jasna przeprowadzone testy.

Radeon RX Vega 56/64 to następne karty graficzne, które postanowiliśmy ponownie przetestować. Zobaczmy, jak poradzą sobie na tle zielonych konkurentów.

 Dla kogo AMD i NVIDIA tworzą GPU? Test wzrostów w grach i miningu

Komentarz odnośnie specyfikacji testowanych GPU

Układ Vega 10, w przeciwieństwie do GP104 i TU106, produkowany był nie przez TSMC, tylko GlobalFoundries, w procesie technologicznym 14 nm. Użyta litografia charakteryzuje się nieco lepszym upakowaniem tranzystorów od rozwiązania Tajwańczyków, ale na niewiele się to zdało wobec wysokiej złożoności czerwonego GPU - aż 12,5 mld sztuk przełożyło się na powierzchnię jądra krzemowego aż 486 mm². Trudno się więc dziwić, że na papierze Vega jest prawdziwym potworem, dysponującym aż 4096 jednostkami cieniującymi i 256 teksturującymi - to o 60% i ~113% więcej niż w wypadku GeForce'a GTX 1080 i GeForce'a RTX 2060. Naturalnie słabszy model, czyli Radeon RX Vega 56, jest nieco obcięty, poprzez wyłączenie ośmiu bloków CU, niemniej w dalszym ciągu dostępne zasoby obliczeniowe należy w odniesieniu do konkurentów określić jako imponujące. Za to w temacie pamięci VRAM firma AMD postawiła na kości HBM 2. generacji i to właśnie one pozwoliły osiągnąć wspomnianą wyżej, bardzo wysoką przepustowość. Odnośnie poboru prądu, fabryczne limity mocy są najwyższe w gronie porównywanych GPU, a po ich podniesieniu Radeon RX Vega 64 (przynajmniej teoretycznie) jest w stanie przekroczyć 400 W. Przy czym nie oznacza to, że rzeczywiste zużycie energii musi być aż tak wysokie, ale niskie czy nawet umiarkowane nie będzie.